Informację odnośnie tragicznego odkrycia w jednym z kaliskich gospodarstw przekazał oficer prasowy miejscowej straży pożarnej, młodszy aspirant Jakub Pietrzak. Z relacji wynika, że straż pożarna została powiadomiona o znajdującym się w kominie szklarni ciele mężczyzny. Zgłoszenie przyszło od jednego z członków rodziny.
Na miejscu zgłoszenia pojawiły się trzy zastępy strażaków, którzy potwierdzili prawdziwość informacji. Udało im się wejść do środka 25-metrowego komina od jego dolnej części, co sprawiło, że nie musieli korzystać ze sprzętu do działań na wysokości.
O zaistniałej sytuacji powiadomiono także policję i prokuratora, którzy przybyli na miejsce w piątkowe przedpołudnie. Ciało mężczyzny znaleziono bowiem w kominie na dachu szklarni w Zagorzynie koło Kalisza.
Na podstawie pierwszych ustaleń śledczych okazało się, że to ciało 46-letniego mieszkańca gospodarstwa. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie poprzedniego dnia, a mężczyzna był poszukiwany przez wydział kryminalny – poinformowała oficer prasowy kaliskiej policji, podkomisarz Anna Jaworska-Wojnicz.