Trzecia kolejkowa rywalizacja w ramach Tauron Ligi była dla Energii MKS Kalisz prawdziwym sprawdzianem. Przeciwnikiem ekipy z Kalisza był #VolleyWrocław, z którym miejscowi musieli się zmierzyć na własnym terenie. Pierwsza partia meczu okazała się niespodziewanie trudna, a MKS musiał uznać wyższość wrocławianek. Choć kolejne dwie partie padły łupem gospodarzy, to jednak nie udało im się utrzymać przewagi, co doprowadziło do zdobycia tie-breaka przez gości. Niestety, pomimo zaciekłej walki, w tym decydującym starciu Energa MKS ustąpiła pola przeciwnikowi, przegrywając 15:11.
Spotkanie odbywało się w kontekście trzeciej kolejki ligowej, gdzie obie drużyny miały za sobą jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Zespół z Kalisza miał na swoim koncie wygraną nad MOYA Radomką Radom, natomiast #VolleyWrocław pokonał Grupę Azoty Akademię Tarnów.
Pierwszy set rozgrywki był pełen niespodzianek. Choć wrocławianki rozpoczęły z przewagą (4:1), to jednak miejscowe siatkarki zdołały szybko odrobić straty. Przy stanie 15:11 dla gości, Energa MKS radziła sobie coraz lepiej, a nawet przejęła prowadzenie (20:19). Niemniej jednak, nie udało im się utrzymać tej przewagi do końca seta – rywalki wyrównały stan gry, a ostatecznie to one cieszyły się z wygranej do 22.