W mieście Kalisz doszło do kolejnego incydentu na drodze, gdzie kierująca nie stosowała się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego, ignorując ograniczenie prędkości. Policja z kaliskiego oddziału drogówki zabrała prawo jazdy 47-letniej kobiecie, która prowadziła swój samochód z prędkością 122 km/h w strefie miejskiej. Chociaż słońce świeciło pięknie na niebie, to jednak nie gwarantowało bezpieczeństwa na ruchliwych ulicach miasta. W związku z tym, apelujemy do wszystkich kierowców o zachowanie ostrożności za kierownicą.
Nie można zapominać o tym, że dobre warunki pogodowe nie sprawiają, że jazda samochodem staje się mniej niebezpieczna. Niekiedy wręcz przeciwnie – słoneczna pogoda sprzyja ryzykownym manewrom i nadmiernej pewności siebie u kierowców. To może prowadzić do groźnych sytuacji na drodze.
Policjanci pełniący służbę w drogówce stale kontrolują sytuację na drogach, zwracając uwagę na prędkość, z jaką poruszają się kierowcy. Osoby łamiące przepisy muszą zdawać sobie sprawę, że grozi im utrata prawa jazdy. Taki los spotkał 47-letnią kierującą Mercedesem, która została zatrzymana do kontroli drogowej w powiecie kaliskim. Kobieta jechała z prędkością 122 km/h tam, gdzie ograniczenie wynosiło 50 km/h.
Zgodnie z obowiązującym prawem, policjanci zabrali prawo jazdy kobiety. Dodatkowo, za przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o 72 km/h, nałożyli na nią mandat karny w wysokości 2500 złotych. Na konto kierującej trafiło również 15 punktów karnych.
Wzywamy wszystkich kierowców do przestrzegania przepisów ruchu drogowego! Jazda z tak dużą prędkością w obszarze zabudowanym może skończyć się tragicznie.