W tętniącym życiem centrum Palermo doszło do zdarzenia, które poruszyło mieszkańców miasta. Na jednej z najważniejszych arterii komunikacyjnych – Corso Tukory, życie straciła 31-letnia turystka z Polski, która została potrącona przez samochód.
Potrzebującego ledwie chwili incydentu, niosącego tragiczne konsekwencje, miało miejsce nocą, pomiędzy 11 a 12 maja, dokładnie o godzinie 2:00. Młoda Polka, mająca na swoim koncie zaledwie 31 lat, przechodziła przez ulicę w towarzystwie męża, kiedy auto marki Smart uderzyło w nią. Według doniesień lokalnych mediów, kierowca świadomie opuścił miejsce zdarzenia, lecz po pewnym czasie zgłosił się spontanicznie na policję. Funkcjonariusze wcześniej próbowali go namierzyć na podstawie informacji przekazanych przez niego.
Portal Kalisz24 INFO ujawnił, że ofiarą tragedii stała się Patrycja – 31-letnia kobieta z powiatu kaliskiego. W momencie zdarzenia przebywała wraz z mężem w Palermo, korzystając z wakacyjnego odpoczynku.
Włoska agencja informacyjna przekazała, że mężczyzna poddany został badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. Wynik testu pokazał wartość 0,52‰, co oznacza przekroczenie dozwolonej normy. Funkcjonariusze podejrzewają jednak, że poziom alkoholu we krwi mógł być wyższy w chwili wypadku. Kierowca, notabene mieszkaniec tej samej ulicy, na której doszło do tragedii, oskarżony został o spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym i ucieczkę z miejsca zdarzenia.