Przemysław Czarnek, obecny minister edukacji i nauki, nie ukrywa swojego rozczarowania postępowaniem Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL). W rozmowie przeprowadzonej przez Polską Agencję Prasową w Kaliszu w poniedziałek, Czarnek wyraził swoją opinię na temat zgłoszenia NIL do prokuratury dotyczącego działalności Uniwersytetu Kaliskiego. Jego zdaniem, Izba powinna raczej skupić swoje siły na poszukiwaniu sposobów na zwiększenie dostępności opieki lekarskiej dla pacjentów w Polsce.
Tylko kilka dni wcześniej, dokładnie 6 października, NIL oficjalnie poinformowała Prokuraturę Okręgową w Ostrowie Wielkopolskim o podejrzeniu, że Uniwersytet Kaliski im. Prezydenta Stanisława Wojciechowskiego mógł popełnić przestępstwo. Izba sugeruje, że uczelnia mogła nadużywać swojej pozycji, otwierając nowy kierunek lekarski bez odpowiednio przygotowanej infrastruktury i zaplecza technicznego.
Zgłoszenie NIL zawiera również informacje, które budzą poważne wątpliwości co do jakości kształcenia na Uniwersytecie Kaliskim. Zdaniem Izby, program studiów na nowo otwartym kierunku lekarskim nie jest dostosowany do obowiązujących standardów edukacyjnych.