Prezydent miasta Kalisz, Krystian Kinastowski, stanowczo podkreśla, iż od samego początku swojej kadencji nosił w sercu plan udostępnienia bezpłatnej komunikacji miejskiej dla wszystkich mieszkańców miasta. Wyraźnie zaznacza, że nie jest skłonny tolerować niczyich prób ingerowania w swoje innowacyjne koncepcje, pomimo różnych opinii wygłaszanych przez radnych z opozycyjnych partii.
Darmowa komunikacja miejska po mieście Kalisz była jednym z głównych punktów wyborczych postulatów Kinastowskiego. Przywilej ten jest wprowadzany stopniowo. Kluczowym wymogiem do skorzystania z tej oferty jest posiadanie specjalnej Kaliskiej Karty Mieszkańca, którą mogą zaopatrzyć się osoby stale zamieszkujące miasto i płacące na jego terenie podatki.
Z myślą o poprawie mobilności mieszkańców oraz zmniejszeniu smogu, w styczniu bieżącego roku klub Polska 2050 wysunął propozycję rozszerzenia grupy osób uprawnionych do bezpłatnych przejazdów. Chodziło o mieszkańców Kalisza, którzy płacą tu podatki, lecz nie posiadają meldunku, oraz o dzieci z rodzin zastępczych będących pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Niestety, wówczas ten innowacyjny pomysł został odrzucony.