Każdego dnia Kalisz stara się spełnić zapotrzebowanie na nowy transport węgla z Kazachstanu, który okazał się wysokiej jakości o niskiej zawartości siarki i popiołu. Jak poinformował Paweł Bąkowski, kierownik Wydziału Gospodarki i Ochrony Środowiska w urzędzie miasta, ilość otrzymywanego węgla była sporadycznie ograniczana. Do tej pory miasto otrzymało ponad 1600 wniosków o tańsze rodzaje węgla, takie jak groszek i orzech, natomiast zapotrzebowanie na węgiel drobny jest znacznie mniejsze.
Paweł Bakowski wyjaśnia, że koszt węgla został ustalony na poziomie 1.900 zł za tonę, co obejmuje jego transport do Kalisza. To składy w Kaliszu, które mają z nami podpisaną umowę, biorą odpowiedzialność za dostarczenie węgla do poszczególnych osób. Mieszkaniec musi jednak ponieść koszt transportu węgla ze składu do swojego domu.