W zabytkowym hotelu nastąpił ogromny pożar. Było na tyle niebezpiecznie, że ranne zostały dwie osoby. Okazuje się, że jedną z nich był zawodnik mieszanych sztuk walki, który występuje w organizacji FEN MMA. Ogień pojawił się w nocy na poddaszu hotelu. Zaczął bardzo szybko rozprzestrzeniać się między kondygnacjami. Niestety strażakom niezwykle trudno było gasić płomienie w zabytkowej placówce. Na szczęście udało się uratować ludzi, którzy znajdowali się w środku. Ranne zostały dwie osoby, jednak nic nie zagraża ich życiu.
Łącznie w tym hotelu ewakuowano ponad 30 osób. Wśród ludzi, którzy aktualnie tam przebywali, znajdowali się też zawodnicy mieszanych sztuk walki. Brali udział w gali sportów zawodowych, która miała miejsce całkiem niedaleko zabytkowego hotelu. Osoby, które trafiły do szpitala, zatruły się dymem. Z tego powodu zostały niezwłocznie hospitalizowane. Życzymy im jak najszybszego powrotu do zdrowia po tym niefortunnym zdarzeniu. Straty samego hotelu są z kolei ogromne. Wszystko ze względu na to, że jest to zabytkowa placówka. Dosłownie połowa dachu uległa zniszczeniu.
Strażacy mieli niezwykle utrudnione działanie, ponieważ korki na mieście spowolniły dotarcie na miejsce pożaru. Zanim przystąpili do akcji gaszenia hotelu, ogień zaczął zajmować wewnętrzne warstwy budynku hotelowego. Całe szczęście, że większość gości hotelu miała pokoje po przeciwnej stronie pożaru. Dzięki temu mogli bardzo szybko opuścić palący się budynek. Rzecznik prasowy poinformował jednak opinię publiczną o tym, że nikomu nie stało się nic zbyt poważnego. Jeden z zawodników nawdychał się jedynie dymu. Podano mu tlen w karetce pogotowia ratunkowego, a następnie został przewieziony do szpitala. Ewakuacja była niezwykle sprawna. Goście hoteli już dwie godziny później zostali ulokowani w innych pokojach hotelowych. Dynamicznie znaleźli miejsca w innej części miasta. Niestety największe straty odniósł sam budynek. Ten zabytkowy hotel był miejscem o ogromnej wartości materialnej. Teraz uległ ogromnemu zniszczeniu ze względu na pożar.
Sprawca oblał przechodnia żrącą substancją. Działał z premedytacją, teraz szuka go policja
W Kaliszu mężczyzna w wieku 49 lat został oblany kwasem. Policjanci cały czas poszukują napastnika, który dokonał tego czynu. Mają nadzieje wkrótce natrafić na jakiś trop. W tym celu szukają pomocy, gdziekolwiek tylko mogą. Dlatego też umieścili nagrania i podali szczegóły dotyczące tej sprawy w internecie. Liczą na to, że internauci wkrótce rozpoznają, kim mógł być sprawca tego przestępstwa. Niestety napastnik był zamaskowany. Jednak policja, publikując nagrania z monitoringu, liczy na to, że ktoś może rozpoznać tego człowieka po jego sylwetce.
Do tej niebezpiecznej sytuacji doszło we wtorek na ulicy Chopina w Kaliszu. Nadal nie wiadomo, z jakiego powodu i kto tak naprawdę oblał mężczyznę kwasem. Poszkodowany odniósł obrażenia po tym, gdy został oblany substancją chemiczną nieznanego pochodzenia. W szpitalu nie rozpoznano tego, jakiego kwasu użył napastnik. Mężczyzna był jednak w kiepskim stanie. Miał poparzoną twarz i doznał ogromnego bólu. Trwają badania nad substancją, aby ustalić jakie chemikalia zostały użyte w trakcie tego przestępstwa. Z najnowszych informacji wynika, że zatrzymano mężczyznę w wieku 61 lat, który może mieć pewne powiązania z tą sprawą.